Rhodiola Rosea - zastosowanie w sporcie i nie tylko!

Rhodiola Rosea, znana także jako "złoty korzeń, jest naturalnym ziołem o działaniu adaptogennym, z niesamowitymi właściwościami spalającymi tłuszcz, dodającymi energii i wspierającymi pracę naszego mózgu. Adaptogeny, które są teraz niezwykle modne, to specyficzna grupa, która pozwala naszemu organizmowi adaptować się do otaczających go warunków i zachowywać stały balans. 

Każdego dnia jesteśmy poddawany bombardowani przez - stres, pośpiech, przetworzone jedzenie, metale ciężkie, intensywne treningi - to wszystko może powodować stres oksydacyjny, z którym Rhodiola Rosea genialnie daje sobie radę. Przez niektórych uważana za rewolucyjną w świecie naturalnej medycyny oraz sportu. Co takiego sprawia, że tak wiele pisze się na jej temat? Zapraszam do artykułu! 

Rhodiola rosea - występowanie

Rhodiola rosea zwana jest także różeńcem górskim (nie ma tutaj żadnej analogii do różańca), występuje na zimnych i wilgotnych terenach okołobiegunowych, najczęściej w Azji i Europie. Można ją spotkać także w Polsce! Z powodzeniem rośnie wysoko w Tatrach na wysokości od 1800 m n.p.m. Wśród ludów Syberii, Chin i Azji południowo-środkowej różeniec górski uznawany był za ważną roślinę leczniczą. Rosyjscy uczeni potwierdzili jego uzdrawiające właściwości, podobne do tych, jakie ma korzeń żeń-szeń. Rhodiola rosea jest rośliną znaną przez narody wschodnioeuropejskie i azjatyckie od tysięcy lat i chętnie wykorzystywaną w medycynie ludowej.

W Tybecie pozostały zapiski na temat leczniczych właściwości "złotego korzenia", zwanego również korzeniem arktycznym", pochodzące nawet sprzed 1200 lat. Stosowano go przeciwko złym nastrojom, przewlekłemu zmęczeniu jako antidotum na chorobę górską, występującą w wyższych partiach gór, ale również jako środek mobilizujący, dla poprawienia wydajności pracy. Według powszechnej opinii spożywanie naparu herbacianego z tej rośliny pozwoli dożyć stu lat. Udało się zidentyfikować blisko 200 gatunków tej rośliny, z czego co najmniej 20 posiada właściwości lecznicze.

W 1973 r. w górach Ałtaju znaleziono rekordowy okaz, który miał 295 łodyg, w tym 95 kwitnących, a jego kłącze ważyło 3,7 kg. Szerzej badania nad różeńcem górskim prowadzi się od ok. 70 lat, jednak jak pokazują źródła historyczne, mówi się, że Rhodiola była wykorzystywana już przez Wikingów, którzy wykorzystywali ją jako "nadludzki" napój, mający dawać nadprzyrodzone siły wojownikom. Oczywiście jest to tylko ciekawostka, jednak warta zapamiętania.

Zalety stosowania Różeńca górskiego

W internecie można znaleźć szereg doniesień, na co wpływa Rhodiola Rosea. Nie twierdzę, że są one nie prawdą, jednak dzisiaj skupimy się na 4 podstawowych właściwościach, które są najbardziej realne. Wybrałem te, które wydają się najciekawsze z perspektywy osób aktywnych. Zatem do dzieła!

Spalanie tkanki tłuszczowej. Pierwsza cecha i od razu tak znacząca! Rhodiola rosea pozwala naszemu ciału wykorzystać nagromadzony tłuszcz jako główne źródło energetyczne. Różeniec zawiera składnik aktywny, zwany "rosavinem", który jest punktem zapalnym, aktywującym w naszym ciele procesy spalające tkankę tłuszczową. Oczywiście nie traktowałbym tego jako idealne rozwiązanie. To bardziej wsparcie w naszym procesie walki o idealną sylwetkę.

Badania przeprowadzone w Szpitalu Stanowym, w stanie Georgia, USA, pokazują, że u grupy 130 badanych (część to placebo, część pacjenci przyjmujący Rhodiolę) różnica pomiędzy obiema grupami wyniosła nawet 50% (mowa tutaj o ilości utraconych kilogramów). Jak widać, jest to dość obiecujący wynik.

Większa wydolność naszego organizmu to właśnie kluczowa cecha, o której najwięcej możecie poczytać w internecie. Rhodiola może zwiększać wydolność i odporność organizmu w trakcie wzmożonego wysiłku fizycznego, poprzez zwiększenie ilości czerwonych krwinek w naszym ciele. Jak wiadomo, krwinki te są głównym transporterem tlenu do mięśni, co bezpośrednio prowadzi do wzrostu wytrzymałości i pozwalają skutecznie opóźnić próg bólu i dyskomfortu podczas treningu.

Ciekawostką jest, że funkcja antyoksydacyjna, jaką niesie ze sobą Różeniec, również ma przełożenie na nasze osiągnięcia sportowe i ogólną jakość życia. Mnie stresu oksydacyjnego to poprawiona regeneracja, zmniejszenie zmęczenia, lepsza koncentracja i dużo więcej energii. Na świecie prowadzi się coraz więcej badań na ten temat i wyniki wyglądają obiecująco.

Różeniec górski - Rhodiola rosea

Zmniejszenie poziomu kortyzolu jest to bezpośrednio powiązane z działaniem antyoksydacyjnym. Jak wiadomo kortyzol, to hormon stresu, który musi naturalnie występować w naszym ciele i działa na naszą korzyść. Problem pojawia się, kiedy jego poziom jest zbyt wysoki. Jeśli przez dłuższy okres czasu mamy podniesiony kortyzol, to może to prowadzić do obniżenia insulinooporności, wzrostu masy ciała, problemów z tarczycą, odpornością, gospodarką hormonalną czy też spadku energii. Rhodiola Rosea to swoisty pomost między zbyt niskim i zbyt wysokim poziomem hormonu stresu. Trzyma go na smyczy i nie puszcza dalej, niż jest to koniecznie. Jeżeli zależy Ci na zdrowym, młodym wyglądzie i byciu pełnym energii - Rhodiola Rosea brzmi jak bardzo dobre rozwiązanie!

Wspiera pracę naszego mózgu. Rhodiola rosea staje się także niezwykle popularnym środkiem mającym na celu poprawę pracy naszego mózgu i co ciekawe, ma także korzystny wpływ na walkę z depresją. Różeniec górski poprawia "wrażliwość" naszych neuronów w mózgu i układzie nerwowym, z włączeniem dwóch neuroprzekaźników, takich jak serotonina (popularnie zwana "hormonem szczęścia") oraz dopamina (popularna nazwa to "przekaźnik przyjemności"). Innymi słowy, Rhodiola ułatwia osiąganie stanów euforycznych, koncentracji, skupienia, zapamiętywania lub dobrego nastroju, co za tym idzie, można jej przypisać również właściwości antydepresyjne.

Rhodiola Rosea

Podsumowanie

Niezwykle często w obecnej dobie mówi się o antyoksydantach i produktach, które usprawniają pracę naszego organizmu. Rhodiola rosea jest pod tym względem wyjątkowa. Nie tylko pozwala walczyć ze stresem oksydacyjnym, ale także poprawia nasze osiągnięcia sportowe i motoryczne oraz wpływa na pracę mózgu. Jeśli połączymy wszystkie te właściwości, to wyjątkowo trudno się dziwić, dlaczego różeniec górski zdobywa coraz to szersze grono odbiorców.

Zapytasz gdzie znajdziesz różeniec? Odpowiedź jest prosta. Z racji na swoje zastosowanie, rhodiola jest idealnym składnikiem produktów przedtreningowych, ułatwiających koncentrację czy zapamiętywanie. Bardzo często można ją spotkać jako monopreparat. Jeśli miałbym polecić dawki, to rozsądnym wydaje się 200-600mg każdego dnia. Moje ulubione połączenie, to Rhodiola Rosea wraz z Ashwagandhą. Uważam, że to bardzo dobre zestawienie dwóch adaptogenów, które jednocześnie poprawiają nasze wyniki sportowe.

Na tym dzisiaj kończymy. Jak zawsze polecam zapoznać się z innymi artykułami. Już w niedalekiej przyszłości czeka na Was więcej artykułów na temat innowacyjnych metod, prosto z medycyny naturalnej. Zapraszamy!

OCEŃ ARTYKUŁ:
0 / 5 5 0
SFD
Płatności obsługują
Nasi partnerzy logistyczni
Twój koszyk (...)
Produkt został dodany Produkt został usunięty Do Twojego koszyka zostały dodane produkty z innego urządzenia Przywróciliśmy Twój koszyk z innego urządzenia
Wartość koszyka : ...
Produkt został dodany