Cholina jest organicznym związkiem chemicznym, absolutnie niezbędnym do funkcjonowania ludzkiego organizmu. Większość puli dostępnej choliny jest wykorzystywana przez nasz organizm do syntezy fosfolipidów, które są nieodzownym składnikiem wszystkich błon biologicznych, tworzonym w 80% z fosfatydylocholiny, czyli inaczej lecytyny.
- Czym jest błona biologiczna?
- Do czego potrzebujemy choliny?
- Czy cholina jest witaminą?
- Ile choliny potrzebujemy?
- Niebezpieczny niedobór choliny
- Czy cholina jest problemem wegańskiej diety?
- Jak proponują radzić sobie z tym problemem specjaliści?
Czym jest błona biologiczna?
Błona biologiczna to bowiem membrana zbudowana z dwóch warstw współtworzonych przez cholinę fosfolipidów. Błonę otaczającą komórkę nazywamy błoną komórkową, Jednak we wnętrzu komórki funkcjonuje cały system błon rozdzielających jej poszczególne struktury. Błona komórkowa oddziela wnętrze komórki od środowiska zewnętrznego, umożliwiając jednocześnie transport wybranych molekuł, niezbędnych do przebiegu procesów życiowych.
Natomiast błony wewnętrzne tworzą przedziały, czyli inaczej organelle komórkowe. We wnętrzu komórki znajdujemy więc następujące organelle zbudowane z wewnętrznych błon biologicznych: retikulum endoplazmatyczne, aparat Golgiego, wakuole, mitochondria i peroksysomy. Tak więc błony biologiczne, a więc również pośrednio cholina, tworząc przedziały komórkowe, umożliwiają komórce równoległe prowadzenie różnych, często przeciwstawnych reakcji chemicznych, warunkując w ten sposób sprawność przebiegu wszystkich procesów życiowych.
Do czego potrzebujemy choliny?
Przyswajanie rozpuszczalnych w tłuszczach, niezbędnych składników pokarmowych
Jako fosfatydylocholina, cholina jest też niezbędna z jednej strony do syntezy miceli umożliwiających przyswajanie rozpuszczalnych w tłuszczach, niezbędnych składników pokarmowych, takich jak przykładowo witaminy A, D, E i K, karotenoidy, koenzym Q10 czy kwasy omega 3, z drugiej zaś lipoprotein transportujących te składniki do tkanek docelowych wraz z obiegiem krwi.
Cholina funkcjonuje również jako tzw. donor metylu w reakcjach metylacji przebiegających w naszym organizmie. Natomiast metylacja to proces przyłączania grupy metylowej, składającej się z atomu węgla oraz trzech atomów wodoru (-CH3) w miejsce atomu wodoru, do różnych substancji biologicznie czynnych, co zmienia aktywność takich cząsteczek, którymi mogą być zarówno neuroprzekaźniki, witaminy, hormony, jak również DNA, RNA czy fosfolipidy.
Metylacja
Metylacja bierze udział w ogromnej liczbie procesów życiowych, przebiegających w naszym organizmie, a m.in. w stabilizacji DNA oraz syntezie DNA i RNA, aktywacji i dezaktywacji genów i hormonów, produkcji i funkcjonalności neurotransmiterów – dopaminy, serotoniny i noradrenaliny, produkcji melatoniny, karnityny, kreatyny, glutationu i koenzymu Q10, energetycznej funkcjonalności mitochondriów, rozmnażaniu komórkowym, detoksykacji wątroby, przeciwinfekcyjnej aktywacji układu odpornościowego, regulacji procesów zapalnych oraz eliminacji sprzyjającej rozwojowi chorób krążenia homocysteiny.
Cholina jest jednak w pierwszej kolejności prekursorem acetylocholiny – kluczowego neuroprzekaźnika warunkującego dobry nastrój i pamięć, prawidłową akcję serca i ciśnienie krwi, pracę jelit i pęcherza moczowego, ale przede wszystkim kontrolę czynności mięśni szkieletowych.
Czy cholina jest witaminą?
Wprawdzie ludzki organizm wytwarza niewielkie ilości choliny w wątrobie, ponieważ są to jednak ilości niewystarczające do pokrycia podstawowego zapotrzebowania, dlatego większość niezbędnej nam do życia choliny pochodzi z naszej codziennej diety.
Cholina jest więc dla człowieka niezbędnym składnikiem pokarmowym, zaliczanym wcześniej do witamin z grupy B i nazywanym witaminą B4, o którym obecnie mówi się częściej jako o tzw. czynniku witaminopodobnym lub niezbędnym związku azotowym, podobnym do aminokwasów.
Ile choliny potrzebujemy?
W badaniach dowiedziono, że przy spożyciu niższym niż 50 mg dziennie, u wszystkich badanych pojawiają się objawy niedoboru choliny. Dla ustąpienia skutków niedoboru potrzebna była suplementacja tego składnika pokarmowego w rozpiętości dawek od 140 do 825 mg dziennie, co świadczy o uwarunkowanych genetycznie różnicach w gospodarce cholinowej organizmu.
Dobowe zapotrzebowanie na cholinę
Dorośli mężczyźni |
550 mg |
Dorosłe kobiety |
425 mg |
Kobiety ciężarne |
450 mg |
Kobiety karmiące piersią |
550 mg |
Ostatecznie średnie, dobowe zapotrzebowanie dorosłego, ludzkiego organizmu na dietetyczną cholinę zostało więc ustalone na 425 mg w przypadku kobiet i 550 mg w przypadku mężczyzn. Z uwagi na szczególne znaczenie choliny dla rozwoju układu nerwowego młodego, intensywnie wzrastającego organizmu, zalecenia te są nieco wyższe w przypadku kobiet ciężarnych – 450 mg, a także kobiet karmiących piersią – 550 mg.
Niebezpieczny niedobór choliny
Rozwój stłuszczeniowej choroby wątroby
Ponieważ fosfatydylocholina jest kluczowym składnikiem lipoprotein o bardzo małej gęstości, które są odpowiedzialne za transport trójglicerydów (tłuszczów) z wątroby, dlatego jednym z pierwszych objawów klinicznych niedoboru choliny w diecie jest rozwój stłuszczeniowej choroby wątroby. I jak dowiodły badania, długotrwały niedobór choliny w diecie może prowadzić do samoistnego rozwoju raka wątroby. Przy czym należy podkreślić, na co zwracają szczególną uwagę specjaliści, że niedobór choliny jest jedynym niedoborem pokarmowym, który prowadzi samoczynnie do rozwoju choroby nowotworowej.
Zaburzenia integralności błon biologicznych
W przypadku niedoboru choliny dochodzi również do wzrostu w surowicy krwi poziomu mięśniowego enzymu fosfokinazy kreatynowej. W tej sytuacji dochodzi bowiem do zaburzenia integralności błon biologicznych włókien mięśniowych, a w konsekwencji do ich śmierci i rozpadu, skutkującego wyciekiem do krwi enzymów mięśniowych. A gremialny rozpad włókien mięśniowych nazywany jest rabdomiolizą i jest stanem zagrażającym zdrowiu, a nawet życiu, albowiem filtrowana przez nerki zawartość mięśniowej treści komórkowej może doprowadzić do ich niewydolności.
Niedobór choliny w diecie skutkuje również wzrostem w krwiobiegu poziomu homocysteiny, która jest jednym z głównych czynników sprzyjających rozwojowi chorób układu krążenia.
Występowanie wad u potomstwa
Ponieważ cholina jest ważna dla prawidłowego zamknięcia cewy nerwowej we wczesnych stadiach rozwoju mózgu, dlatego – jak wykazano w badaniach – kobiety w najniższym przedziale spożycia choliny (poniżej 300 mg na dobę) miały 4 razy większe ryzyko urodzenia dziecka z wadą cewy nerwowej i rozszczepem ustno-twarzowym, niż kobiety w najwyższym przedziale spożycia (powyżej 500 mg na dobę). Jak więc podkreślają specjaliści, niskie spożycie choliny przez ciężarną kobietę zwiększa ryzyko występowania wad cewy nerwowej u potomstwa.
Spadek zdolności uczenia się i zapamiętywania
Istnieją również dowody wskazujące na to, że niedobór choliny prowadzi do spadku zdolności uczenia się i zapamiętywania. Jak więc dowiedziono, niedobór choliny u kobiet ciężarnych i karmiących piersią może powodować trwałe zmiany w rozwijającym się mózgu dziecka, które będą utrzymywać się przez całe jego życie. Ponieważ jednak obszary mózgu odpowiedzialne za procesy uczenia się i zapamiętywania są jedynymi, w których komórki nerwowe namnażają przez całe życie, dlatego odpowiedni poziom spożycia choliny jest ważny również dla zdolności umysłowych osób dorosłych.
Czy cholina jest problemem wegańskiej diety?
Powszechnie wiadomo, że pokarmy pochodzenia zwierzęcego zawierają więcej choliny na jednostkę masy niż pokarmy roślinne. Ogólnie rzecz biorąc, najwięcej dietetycznej choliny dostarczają nam podroby, jaja, ryby, mięso i produkty mleczne, natomiast relatywnie mniej pokarmy roślinne, takie jak orzechy oraz warzywa krzyżowe i strączkowe.
Weganie kontra wszystkożercy
Co istotne, badania wykazały, że zwyczajowe spożycie choliny w populacji europejskiej jest średnio niższe od rekomendowanej normy, a dominującymi źródłami choliny w diecie są jaja, mięso i produkty mleczne. W badaniach tych osiągnięcie zalecanego pobrania choliny okazało się niezwykle trudne bez spożywania jaj lub przyjmowania suplementów diety. Przykładowo miłośnicy jaj charakteryzowali się prawie dwa razy większym spożyciem choliny od osób stroniących od pokarmów jajecznych.
Co pokazują badania?
Badania te wykazały również, że spożycie mięsa i owoców morza było związane ze zwiększonym pobraniem choliny w porównaniu z osobami niegustującymi w tego typu żywności. Jak się okazuje, tylko 23% kobiet w ciąży i 10% matek karmiących piersią spełnia zalecenia dotyczące spożycia choliny, a głównymi źródłami tego składnika pokarmowego w ich diecie są jaja, produkty mleczne i mięso.
Jak uważają specjaliści, wyłaniające się z tych badań wnioski są o tyle niepokojące, że obecnie obowiązujące trendy zmierzają wyraźnie w kierunku ograniczenia spożycia produktów zwierzęcych i promocji diet roślinnych.
Jak proponują radzić sobie z tym problemem specjaliści?
Specjaliści apelują, aby podjąć więcej działań zmierzających w kierunku edukacji konsumentów, szczególnie zwolenników diet wegańskich, w temacie znaczenia choliny dla ich zdrowia i sposobów osiągania odpowiedniego poziomu jej spożycia.
Jeżeli jednak konsumentowi, szczególnie weganinowi, nie uda się osiągnąć odpowiedniego poziomu spożycia ze źródeł dietetycznych jako takich, konieczne może być wdrożenie strategii suplementacji, zwłaszcza w odniesieniu do kluczowych etapów cyklu życiowego człowieka, takich jak ciąża i laktacja, kiedy spożycie choliny ma kluczowe znaczenie dla rozwoju niemowlęcia.
Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.