Suplementy na potencję - jakie stosować?

Chociaż problem potencji dotyczy zarówno mężczyzn, jak i też kobiet, tylko w przypadku mężczyzn jest on problemem rzeczywistym. Zgodnie bowiem z najzwięźlejszą definicją potencji – jest to zdolność do odbywania stosunków płciowych. A teoretycznie kobieta jest zawsze do tego zdolna, nawet w przypadku braku chęci. Mężczyzna jest tutaj na gorszej pozycji – pomimo chęci, może mu zbraknąć zdolności.

1. Zaburzenia erekcji – poważny problem
2. Jak leczyć zaburzenia erekcji?
3. Jak to działa? Które suplementy mogą pomóc?
4. Inne sposoby na potencję
5. Zaufaj medycynie opartej na dowodach

Zaburzenia erekcji – poważny problem

Przyczyną braku zdolności mężczyzny do odbywania stosunków płciowych są najczęściej zaburzenia erekcji. Natomiast zaburzenia erekcji definiowane są jako stała lub nawracająca niezdolność do osiągnięcia i utrzymania erekcji prącia, wystarczającej do osiągnięcia satysfakcji seksualnej.

W międzynarodowym badaniu przeprowadzonym wśród mężczyzn w wieku 50–80 lat, częstotliwość zaburzeń erekcji wyniosła blisko 49%. A że aktywność seksualna jest ważnym elementem ogólnej jakości życia, mężczyźni z zaburzeniami erekcji zgłaszali niższy poziom osobistego zadowolenia ze wszystkich atrybutów egzystencji, w porównaniu z mężczyznami bez tej przypadłości. Zatem leczenie zaburzeń erekcji okazuje się niezwykle istotne nie tylko dla satysfakcji seksualnej, ale również poprawy ogólnej jakości życia mężczyzny.

Jak leczyć zaburzenia erekcji?

Terapię pierwszego rzutu u większości mężczyzn z zaburzeniami erekcji, u których nie stwierdza się konkretnych przeciwwskazań, stanowią inhibitory fosfodiesterazy typu 5 (PDE5i), takie jak sildenafil (Viagra), wardenafil i tadalafil. Ogólnie szacuje się, że skuteczność PDE5i u pacjentów z zaburzeniami erekcji wynosi od 56 do 84%. Jednakże określone populacje pacjentów, m.in. diabetycy, nie bardzo kwalifikują się do leczenia z wykorzystaniem tych medykamentów.

W tej sytuacji naukowcy wciąż poszukują skutecznych środków wspomagających parametry erekcji pośród molekuł bioaktywnych spoza grupy PDE5i, między innymi pośród popularnych i całkowicie bezpiecznych suplementów diety.

Jak to działa? Które suplementy mogą pomóc?

Głównym stymulatorem rozszerzenia naczyń krwionośnych ciał jamistych prącia, czyli pojawienia się i utrzymania wzwodu, jest podobna funkcjonalnie do hormonu, gazowa molekuła sygnalizacyjna – tlenek azotu (NO). Wspomniane wyżej leki z grupy PDE5i działają właśnie w ten sposób, że wzmacniają sygnały komórkowe, pochodzące od cząsteczek tlenku azotu.

Natomiast tlenek azotu powstaje w naszym organizmie ze swojego prekursora, którym jest pochodzący ze spożywanych przez nas białek aminokwas – L-arginina, na skutek aktywności enzymu zwanego syntazą tlenku azotu (NOS), obficie reprezentowanego w komórkach tkanek prącia.

L-Arginina

Teoretycznie można by więc liczyć na poprawę jakości erekcji, wdrażając suplementację aminokwasu L-argininy. W praktyce jest to jednak o tyle trudne, że przyjęta doustnie L-arginina jest w większości rozkładana w jelitach przez bakterie i komórki jelitowe, a następnie szybko metabolizowana w wątrobie.

Jak pokazuje więc doświadczenie kliniczne, doustna suplementacja L-argininy jedynie nieznacznie zwiększa w organizmie poziom tego aminokwasu i powstającego z niego tlenku azotu. Nie da się przy tym ominąć tego problemu wielkością dawki, albowiem wysokie porcje L-argininy mogą skutkować dolegliwościami gastrycznymi.

L-Cytrulina

Jak jednak się okazuje, problem ten rozwiązuje L-cytrulina – aminokwas będący prekursorem L-argininy, a naturalnie występujący obficie w miąższu arbuza. Otóż spożyta L-cytrulina omija wszystkie wstępne szlaki metaboliczne L-argininy, przenikając w całości spożytej dawki do organizmu i przekształcając się w nim w L-argininę.

I jak dowiodły badania naukowe, chociaż suplementacja L-cytruliny, stosowanej w dobowej dawce 1.5 g, jest doraźnie mniej skuteczna przy zaburzeniach erekcji niż leki z grupy PDE5i, okazuje się jednak efektywna w dłuższej perspektywie czasowej, przy czym jest całkowicie bezpieczna i psychologicznie dobrze akceptowana przez pacjentów.

L-Karnityna

Jeszcze jeden aminokwas okazał się zdecydowanie skutecznym suplementem na poprawę potencji. Mowa tutaj o L-karnitynie. Otóż w jednym z badań naukowcy podzielili 120 starszych mężczyzn (średnia wieku 66 lat) na trzy grupy, w których albo podawali im dziennie przez 6 miesięcy 160 mg undekanonianu testosteronu, albo 4 g L-karnityny, albo nieaktywne placebo.

Podawanie placebo okazało się oczywiście całkowicie nieskuteczne, podczas gdy zarówno w grupie testosteronu, jak też L-karnityny, doszło do znacznej poprawy wyniku wskaźnika funkcji erekcyjnej prącia. W obu tych grupach doszło też do znacznego wzrostu częstotliwości spontanicznych nocnych erekcji, przy czym L-karnityna okazała się w tym parametrze znacznie skuteczniejsza od testosteronu.

Granat   

Jak ustalono w badaniach naukowych, dezaktywacja tlenku azotu może być hamowana w naszym organizmie przez aktywne biologicznie składniki soku z granatu, przez co jego spożycie podnosi poziom, zwiększa aktywność i wydłuża czas działania tego hormonu gazowego. Jak więc dowiedziono w kolejnych badaniach, w surowicy krwi mężczyzn spożywających 8 uncji (236 ml - 1 szklanka) soku z granatu dziennie dochodzi do wzrostu poziomu NO o ok. 23%.

Natomiast w jeszcze innych badaniach naukowcy określali zawartość w pokarmach roślinnych azotanów – związków, które podobnie jak L-arginina i L-cytrulina, przekształcane są w organizmie do tlenku azotu. A porównując zawartość azotanów w kilku sokach, autorzy tych badań ustalili, że na pierwszym miejscu pod względem zasobności w azotany plasuje się sok marchwiowy (prawie 28 mg/L), na drugim sok wielowarzywny (nieco ponad 26 mg/L), zaś na trzecim właśnie sok z granatu (13 mg/L). Wynik ten może więc dodatkowo tłumaczyć, skąd bierze się tak wysoki wzrost poziomu tlenku azotu u mężczyzn pijących codziennie sok z granatów.  

Nic więc dziwnego, że sok z granatu stał się przedmiotem badania testującego jego wpływ na parametry erekcji u mężczyzn. A w badaniu tym dowiedziono, że sok z granatu, spożywany przez 4 tygodnie w ilości 8 uncji (236 ml - 1 szklanka), wpływa na poprawę parametrów erekcji i jakości życia seksualnego ze skutecznością podobną do Viagry.

Miłorząb

Miłorząb japoński wykazuje zdolność aktywacji syntazy tlenku azotu i podnoszenia tym samym poziomu NO we krwi i w tkankach docelowych. Miłorząb japoński to oczywiście środek znany przede wszystkim ze zdolności wspomagania funkcji pamięciowych. Gdy jednak uczestnicy badania nad wpływem miłorzębu na poprawę pamięci zaczęli spontanicznie zgłaszać badaczom poprawę parametrów erekcji, wzbudziło to nieskrywane zainteresowanie naukowców.

Badania ultrasonograficzne wykazały, że miłorząb poprawia ukrwienie prącia w ciągu kilku tygodni stosowania jego suplementu. Połowa biorących udział w tych badaniach mężczyzn odzyskała potencję i odpowiednią sztywność prącia po sześciu miesiącach od rozpoczęcia stosowania ekstraktu z miłorzębu w dawce 240 mg dziennie.

W przypadkach zaburzeń wzwodu, jak się okazuje, miłorząb wzmacnia i rozszerza naczynia krwionośne członka, poprawia napięcie mięśni gładkich ciał jamistych prącia, zwiększa przepływ krwi i usprawnia przepływ impulsów nerwowych, co prowadzi w rezultacie do wydłużenia czasu i poprawy parametrów erekcji.

Badania wykazały, że miłorząb jest szczególnie skuteczny w przypadku mężczyzn cierpiących na zaburzenia erekcji towarzyszące zaburzeniom lękowo-depresyjnym. Otóż poprawa funkcji seksualnych wystąpiła w tych badaniach u 76% mężczyzn przyjmujących suplement miłorzębu wraz z lekami przeciwdepresyjnymi.

Chodzi tutaj o to, że leki przeciwdepresyjne z grupy selektywnych inhibitorów wychwytu zwrotnego serotoniny (SSRI) tłumią aktywność syntazy tlenku azotu, podczas gdy biologicznie aktywne składniki miłorzębu japońskiego odwracają ich hamujący wpływ na produkcję NO.

Inne sposoby na potencję

Naukowa literatura tematu wymienia jeszcze przynajmniej kilkadziesiąt roślin, ponad te wyżej opisane, stosowanych tradycyjnie w ludowych systemach medycznych z przekonaniem o ich pozytywnym wpływie na poprawę parametrów erekcji. Problem jednak w tym, że albo nie udało się potwierdzić ich skuteczności działania w tym zakresie w badaniach na ludziach, albo w badaniach tych pojawiły się niepożądane efekty działania, podające w wątpliwość bezpieczeństwo samodzielnego ich stosowania, bez nadzoru lekarskiego, jako suplementów diety.

I tak przykładowo popularny żeńszeń, wprawdzie efektywny we wspomaganiu popędu płciowego, okazał się nieskuteczny jako środek poprawiający parametry erekcji. Natomiast takie popularne ziółko na potencję, jak epimedium wielkokwiatowe, doczekało się dotąd potwierdzenia pozytywnego wpływu na parametry erekcji tylko w badaniach na zwierzętach. Z kolei jeszcze popularniejsza johimba lekarska, wprawdzie skuteczna w poprawie parametrów erekcji, wykazała w badaniach szereg niepożądanych efektów działania, które przeważały nad korzyściami zdrowotnymi, wynikającymi z jej stosowania.

Zaufaj medycynie opartej na dowodach

W świetle tych wszystkich, przedstawionych wyżej informacji, na pytanie o to – jakie suplementy warto byłoby stosować na poprawę potencji (?) – należałoby odpowiedzieć, że: L-cytrulinę, L-karnitynę, ekstrakt z granatu, ekstrakt z miłorzębu

Autor: Sławomir Ambroziak         

Badania naukowe:

• https://www.sciencedirect.com/science/article/abs/pii/S0090429510016614
• https://www.nature.com/articles/3901570
• https://www.tandfonline.com/doi/abs/10.1080/00926239808404927
• https://www.tandfonline.com/doi/abs/10.1080/01614576.1991.11074006
• https://www.goldjournal.net/article/S0090-4295(03)01301-3/abstract