Machine man burner ActivLab120caps

Takie sobie, działanie czuć po co najmniej 2 pixach ale daje rade.

Stosunek jakości do ceny ok!

Mógłby być troszkę mocniejszy

Waga nie spadła, jednak widać, że pozbyłem się nieco wody podskórnej

kopie od pierwszego przy dopiętej diecie

Polecam. W stosunku cena do jakości wypada zdecydowanie na +, porównując z Thermo Speed z Olimpu ten wypada zdecydowanie lepiej. 3 kapsy przed treningiem i szczerze mówiąc nie pociłem się tak od długiego czasu ;)

Polecam. Cudów nie ma ale efekty widać. Wlaśnie kończę drugą puszkę, działanie na poczatku było bardziej czuć ale po 3 kapsach przed treningiem jest moc do dźwigania, wytrzymałość do cardio i zwiększenie potliwości.

Bardzo dobry produkt POLECAM|!

strata pieniędzy

Produkt wyraznie za drogi w stosunku do jakości

Dobry spalacz !!!! POLECAM
poprzednio stosowałem Thermo Shape 2.0 ale jak dla m nie zero efektu, nic zupełnie nie odczuwałem , potliwość 0% a teraz biorę 3 tablety i efekty niesamowite już 20 min ćwiczeń cardio pocę się i pocę a po 40 -50 min ćwiczeń jestem tak mokry jakbym wyszedł z pod prysznica, niestety muszę się przebrać :) by dalej ćwiczyć, skuteczność jak dla mnie 100% po ćwiczeniach wypacam 1 kg ...POLECAM

Zdecydowanie polecam! Trenuję sztuki walki - treningi długie i wytrzymałościowe - widzę efekty.

Bardzo dobry produkt POLECAM|!

Świetne termogenik - sprawia, że na treningu spalamy o jakieś 20% więcej energii - więc przy redukcji jak najbardziej wskazany - dodatkowo cena za 120 caps. Ja biorę jedynie 2 przed treningiem - wiec 2 miesiące redukcji można spokojnie przejechać na tym.

Bardzo dobry spalacz, szybka przemiana materii, 2 kapsy przed treningiem i z ana i robi na prawdę świetną robotę, w ciągu miesiąca w połączeniu z dietą można śmiało 7kg zrzucić bez żadnych spadków siły, nie ma problemów z nadmiernym poceniem. Jedyny minus jest taki że jeżeli nie popijemy dobrze i nie zażyjemy przed posiłkiem to będzie męczyć dość uciążliwa zgaga :/

Bardzo dobrze sprawdza się na pierwszy kontakt z takimi specyfikami godny polecenia ze względu na bogaty skład

kończę właśnie 2 opakowanie. nie obniżył mojego apetytu, towarzyszy mi zawsze zgaga. potliwość dobra, nie odczuwam jakiegoś mega grzania. większa wytrzymałość na zmęczenie i wysiłek to wielki plus, jednego dnia nie miałam jak wziąć tych tab i po połowie dnia w pracy byłam padnięta, a z nimi po pracy jeszcze mam siły na ćwiczenia i bieg. Ale czy spalacz tłuszczu? ćwiczę, stosuję dietę wysokobiałkową, piję dużo wody i niestety nie zauważyłam spalania tłuszczu ale bardziej kształtowanie się mięśni pod warstwą tłuszczu.

Biorąc 2 kapsułki przed treningiem, potliwość mogę ocenić na 4/5, od 2 tygodni zaczałem brać 3 kapsułki i jest rewelacja, leje się ze mnie i czuję się lepiej, lżej. Cena to na pewno duży plus! nie jest to "kosa" ale swoją rolę spełnia. Jedyna wada to zgaga/lekkie pieczenie, tak 15-20min po połknięciu, ale przechodzi. Ogólnie polecam!

Skończyłem opakowanie, dla mnie bardzo fajny. Grzeje, duża koncentracja, wydolność lepsza, z bluzy po treningu ciekło. W zestawieniu do ceny całkiem w porządku. Pewnie profesjonalista powie, że to siano, ale dla mnie na początek był super.

Wziąłem rok temu 2 opakowania na wiosnę, szczególnie dlatego ,że mam braki mocy po zimie i oponę od jedzenia słodyczy.

Dla mnie to idealny suplement, bo pracuję umysłowo i różne turbo torpedy powodowały gonitwę myśli i nie mogłem usiedzieć spokojnie. Co do spalania tłuszczu to nie wiem czego się spodziewacie, ale ja go biorę na lekką zwyżkę formy, która powoduje ,że szybciej się regeneruję i mam więcej sił witalnych - czyli chęci do działania co się przekłada na regularność ruchu. Głownie maszeruje od 30 min do 1 h na dzień + trochę orbitreka + trochę pompek itp. Nie chodzę na siłownię bo drażni mnie bardzo zapach potu innych ludzi.

O wynikach nie będę się rozpisywać, ale z tłuściocha w 3 miesiące doszedłem do wyniku takiego ,że wyszedłem na plaże bez większego wstydu ;) Aha mi bardzo pomogły do MMB koktajle warzywne 3 x na dzien (marchewka + woda + np. banan, jabłko itp. co mam pod ręką + czasem łyżka śmietany) z dodatkiem nasion lnu, słonecznika, dyni.

Choć lubię suple Activlaba, tego szczerze nie polecam. Kiepski spalacz. Pobudzenia 0, spalania 0, trochę więcej wytrzymałości na aero.

dla ludzi którzy wrócili do treningów i wpadło im trochę fatu zdecydowanie bardzo fajny spalacz, delikatne pobudzenie, nie wyrzuca z kapci, pot na treningu nieziemski, POLECAM :)

Paroletnia przerwa od siłowni i nazbierało się trochę fatu. Co mogę powiedzieć, brałem przed kontuzją parę lat temu parę palaczy, i tych tańszych (clenburexin trec), średnio-drogich(animal cuts) i z wyżej pułki( ripeed freak).
Wiem, jedno w tej cenie i tyle składników, nie ma nic lepszego, co prawda organizm po 2 tygodniach potrzebuje trochę więcej niż 2 tabletek:P, ale warto. Dieta wiadomo, tak jak planujemy tyle spadnie:). Ale jeżeli chodzi o długie treningi siłowe i potem areo 40-45 minut, jak znalazł, potliwość duża pobudzenie jest naprawdę dobre. w Swojej karategi cenowej dałbym 6na5. Polecam szczególnie tym , dla tych których za słaba jest l-karnityna+green tea+ cla, i dla tych co nie chcą i spalaczy pokroju z tymulatami , czy efedryna :). Ja nie długo kupuje 2 opakowanie na zapas. :). Dla proessionalistów i tych co mają doświadczenie z mocnymi zabawkami nie polecam.

Dobry również dla zaawansowanych. Trenuję od 10 lat, wcześniej brałem różne spalacze, w tym na efedrynie, które faktycznie bardzo pobudzały i czuć było palenie tłuszczu, ale nie zapominajmy, że to suplement, a nie substytut. Machine Man bardzo dobrze rozgrzewa, nie czuć pobudzenia psychicznego - nie trzepie, nie ma zjazdów, ale za to bardzo dobrze działa. Ilość zrzuconych kilogramów jest sprawą indywidualną, ja jestem z niego w 100% zadowolony i dla mnie aktualnie jest nr. 1, ale żeby brać tego typu specyfiki należy mieć wiedzę w dziedzinie żywienia i wysiłku fizycznego. Jako trener osobisty polecam go wszystkim klientom w okresie redukcji.

dla początkujących może być dobry, ale jak już ktoś wcześniej wspominał dla ludzi którzy już przerabiali spalacze nie da rady... lepiej troche dołożyć i w podobnym przedziale cenowym brać thyro lub dyma. Na mój organizm nie podziałał.

dla zaawansowanych zawodników to lipa... pobudzenie prawie nie odczuwalne, potliwość nie zmieniona po zastosowaniu 3 tyg spożycia... no zero działania charakteryzującego spalacza. ogólnie szkoda kasy

jak na "polski" spalacz to jedyny po którym odczuwalne jest grzanie w bebechach po jakiś 20-30min. od zarzucenia 4 szt. ,rano fajnie budzi odczuwalna lekko podkręcona potliwość ,polecam jak na pierwsze starcie ze spalaczami starych wyjadaczy raczej nie zaskoczy...fajne pudełko bede miał na długopisy elo!